• ADHD

        • ADHD (Attention Deficit Hyperactivity Disorder) to nazwa zaburzeń koncentracji połączonych z wzmożoną pobudliwością ruchową.  Nazwa została wymyślona przez lekarzy pediatrów i neurologów. Funkcjonuje także pokrewny termin ADD (Attention Deficit Disorder), oznaczający zaburzenia koncentracji. Jest jeszcze sporo niejasności co do przyczyn ADHD, ale na ogół uczeni uważają, że nadpobudliwość psychoruchowa jest najczęstszą postacią genetycznie uwarunkowanej tzw. nerwowości dziecięcej, przejawiającej się zarówno w sferze ruchowej jak i poznawczej oraz emocjonalnej i dotyczy ok. 2% dzieci, częściej chłopców niż dziewczynek. ADHD spowodowane jest zaburzeniami równowagi podstawowych procesów nerwowych: pobudzenia i hamowania. Dzieje się tak z powodu nieprawidłowej przemiany neuroprzekaźników w mózgu, zwłaszcza dopaminy. Przyczyn tych zaburzeń doszukuje się albo w czynnikach wrodzonych (nieprawidłowości okresu ciąży, porodu, poważne choroby wpływające niekorzystnie na rozwój układu nerwowego), albo w czynnikach środowiskowych (zła atmosfera domu rodzinnego, nieodpowiednie metody wychowawcze, deficyt kontaktów ze stale zajętymi, przemęczonymi rodzicami, ciężkie warunki bytowe, w szkole- zaburzone relacje między uczniem a nauczycielem oraz między uczniem a kolegami, odrzucenie przez grupę rówieśniczą). Wyżej wymienione czynniki mogą powodować lub być objawami nie tylko ADHD, ale wielu innych zaburzeń i czynników (np. maltretowanie dziecka w domu, dziecko wykorzystywane seksualnie, cierpiące na depresję, alergię, ale i dziecko ponadprzeciętnie zdolne). Konieczna jest zatem poprawna diagnoza zaburzenia, aby móc podjąć skuteczną terapię.

          W szkole objawy zespołu ADHD są łatwo rozpoznawalne i niestety każdy zapytany nauczyciel wymienia ich cały szereg, mając w pamięci problemy spowodowane charakterystycznym, uciążliwym zachowaniem ucznia. Uczeń z ADHD nie jest w stanie spokojnie siedzieć w ławce przez dłuższy czas – wstaje, chodzi po klasie, kręci się, zaczepia kolegów, bawi dostępnymi przedmiotami, szuka okazji by wyładować się ruchowo. Sprawia wrażenie towarzyskiego i energicznego, “wszędzie go pełno”, wszystkim się interesuje, ale zainteresowanie jest powierzchowne i krótkotrwałe. Dziecko odbiera każdy bodziec napływający z otoczenia i w związku z tym nie jest w stanie skupić się na jednej rzeczy, ciągle coś je rozprasza, powodując nadmierne pobudzenie w centralnym układzie nerwowym, a dziecko nie potrafi samo odgrodzić się od nadmiaru bodźców, nie potrafi ustalić ważności napływających bodźców i reaguje na ten, który jest w danym momencie najsilniejszy. Szybko zniechęca się, okres koncentracji na zadaniu jest bardzo krótki. Jako że zainteresowanie danym problemem jest krótkotrwałe i pobieżne, dziecko nie dostrzega szczegółów, nie pamięta większych całości zagadnienia czy zadania, zapomina co ma zrobić lub powiedzieć. Dziecko często nie kończy rozpoczętego zadania, szybko się zniechęca. Nie potrafi odraczać decyzji i hamować swojego zachowania, jego reakcje są natychmiastowe, impulsywne i nieprzewidywalne. Dziecko takie nie umie przegrywać, a ponieważ zdarzają mu się niepowodzenia szkolne ( z zaburzeniami ADHD często idą w parze zaburzenia językowe, dysgrafia, dysleksja, dyskalkulia), szybko się obraża, gniewa i popada w drugą skrajność a mianowicie (także krótkotrwałą) bierność, negację. W stosunku do kolegów bywa agresywne, konfliktowe, a że łatwo wpada w gniew, jest znane z wywoływania awantur w klasie i w szkole. Uczeń z ADHD nie jest w stanie dostosować się do obowiązujących w szkole zasad współżycia. Olbrzymią trudność sprawia mu współdziałanie z kolegami, gdyż początkowo łatwo przyjmuje cudze pomysły, podejmuje pochopne decyzje, lecz szybko zaczyna działać na własną rękę, przerywa kolegom, nie pozwala im na prezentację, chce koncentrować na sobie uwagę nauczyciela i kolegów i samo wykonywać wszystkie czynności w klasie, nawet nie pytane lub proszone, lecz szybko się nudzi i przerywa czynność. Dodatkowo, wykonywanie czynności jednakowej dla wszystkich (typowa sytuacja w szkole) nie zaspokaja potrzeby zwrócenia na siebie uwagi, silnej u dziecka z ADHD. Obniża się jego samoocena, ponieważ na swoim koncie ma więcej porażek niż sukcesów i ciągle spotyka się z uwagami ze strony nauczycieli i rodziców, którzy nie są świadomi tego, że dziecko potrzebuje pomocy a nie krytyki. Często bywa z tego powodu odtrącone przez klasę i samotne.

          Uczniowie z zespołem ADHD są zaszufladkowani przez otoczenie jako stale przeszkadzający na lekcji, przysparzający kłopotów sobie, rodzicom, nauczycielom, kolegom. To oni właśnie przyjmują i odgrywają rolę błazna klasowego. Uczniowie ci znają zasady współżycia w szkole, ale specyficznie dostosowują je do swoich potrzeb. Oto przykład mechanizmów myślenia, podany przez Irenę Wielowiejską-Comi “Jasno określone zasady postępowania z dzieckiem nadpobudliwym psychoruchowo (ADHD i ADD)” – publikacja internetowa.

          Ja zetrę! Ja! (Po drodze mu dołożę, - przecież mogę się potknąć przez przypadek. Pani mnie nie słyszy, to przez ten hałas.) Wstaję, wołam z ręką w górze. (Nie widzi mnie? Nic ją nie obchodzę, to i mnie nie obchodzą jej zadania. Są nudne i głupie. ...O! Grają w hokeja Ale mają dobrze! Nie ma sprawiedliwości! Może uda mi się chociaż popatrzeć na mecz.) Proszę Pani! Wypłuczę gąbkę. (Co się do mnie odnosi? Ja chcę siusiu.) Czy mogę wyjść do toalety? Bardzo potrzebuję! Ale piłem przed chwilą, a nie na przerwie! Wcale nikomu nie przeszkadzam, proszę przecież grzecznie, nie może mi pani wpisać uwagi, zapytać mi wolno. Nic nie robię, a zawsze wszystko na mnie! Jakie ćwiczenie? (Wszystko na raz - z której książki, strona i numer zadania. Niech powie po kolei, a nie powtarza, że trzeba było słuchać. Zamiast powtarzać bez sensu, że już mówiła, w tym samym czasie może powtórzyć to, o co proszę. Mam prawo nie usłyszeć w tym hałasie!) (Podnieść rękę kto pierwszy skończy? Wyścig? Znajduję zadanie to, które piszą dzieci przede mną. Fajnie, że trochę piszczą, musi być wiadomo, że skoro po dobroci nie da się dowiedzieć, co pisać, to sobie chociaż pożartuję. Nie ma przepisu, że na lekcji ma być ponuro. Ale łatwe!) Proszę pani! To łatwe! Ja powiem zamiast pisać! Mogę nie pisać? ( Widzę jak Wojtek podnosi rękę. Pani chwali go i stawia mu piątkę.) To niesprawiedliwe! Byłem pierwszy! Pani powiedziała, kto pierwszy skończy, a nie kto pierwszy napisze! Pani nie powiedziała, że to na piątkę! Pani widzi tylko to, co ja zrobię źle, a jak zrobię dobrze, to i tak przekręcone jest na źle!

          Postępowanie z dzieckiem z zespołem ADHD wymaga od nauczyciela dużego wkładu pracy, cierpliwości i konsekwencji. Zachowanie dzieci jest kłopotliwe i uciążliwe, co powoduje u dorosłych stan zdenerwowania lub nawet wyczerpania nerwowego. Takie wyczerpanie można zauważyć również u dzieci w klasie i ich rodziców, którzy często domagają się usunięcia dziecka z klasy. To prawda, że uczeń taki nieraz uniemożliwia prowadzenie zajęć oraz jest przyczyną i uczestnikiem tak wielu konfliktów i awantur, że nie jest w stanie utrzymać się w szkole. Nauczyciel i pedagog wiedzą jednak doskonale że usunięcie ucznia z klasy czy szkoły nie rozwiązuje problemu a przerzuca go na innych (inną szkołę, innych nauczycieli). W sytuacji, gdy decydujemy się pomóc takiemu dziecku (a przecież to priorytet naszej pracy i misji), najlepszym rozwiązaniem jest jednak pozostawienie dziecka w klasie i konsekwentne postępowanie według poniżej zamieszczonych reguł. Należy pamiętać, iż klasa – umęczona ciągłymi awanturami, również powinna być inaczej traktowana. Punktem wyjścia jest zaakceptowanie dziecka takim jakie ono jest i zaniechanie konwencjonalnych metod przywoływania do porządku (krzyk, upominanie, kary). Dobrze jest rozeznać się dokładnie w objawach schorzenia ADHD tak, aby móc rozróżnić, które zachowania dziecka są wynikiem złośliwości, a na które dziecko nie ma wpływu, ponieważ są wynikiem nadpobudliwości psychoruchowej, zaburzeń neurologicznych.

          Rodzice dziecka nadpobudliwego psychoruchowo borykają się z wieloma problemami. Tak jak nauczyciele, są oni wykończeni nerwowo przez dziecko, dodatkowo wysłuchują ciągłych skarg na dziecko i pretensji o jego złe wychowanie. Jeśli reagują krzykiem i agresją wobec dziecka, nie rozwiązuje to problemu, a również nasila w dziecku agresję, zachowania nerwicowe, poczucie winy, złość, zaburza jego równowagę psychiczną. Sami rodzice też nie mogą zrobić nic poza lepszym zorganizowaniem świata dziecka, wprowadzeniem rytuałów i zasad postępowania i konsekwentnego ich egzekwowania. Pozyskanie przez nauczyciela rodziców zwiększa szanse powodzenia procesu wychowawczo-dydaktycznego w szkole. Współdziałanie z rodzicami przynosi korzyść dziecku, nauczycielowi i rodzicom. Zadanie rodziny i szkoły polega na stopniowym rozwijaniu umiejętności hamowania - tak, by uczeń nadpobudliwy mógł kierować swoim zachowaniem. Niestety, techniki skuteczne wobec innych dzieci nie skutkują wobec dziecka z ADHD.

          Ogólne zasady postępowania z omawianą grupą dzieci w szkole według Aleksandry Sroczyńskiej-Kisser (“Dziecko nadpobudliwe”, publikacja internetowa):

          • Wykorzystywanie zasobów energii dziecka w pracach na rzecz szkoły i klasy;
          • Skłanianie do uczestnictwa w zorganizowanych zajęciach ruchowych, takich jak: taniec, wycieczki czy gimnastyka;
          • Wzmożona kontrola działań ze strony nauczyciela, częste podchodzenie i sprawdzanie, czy dziecko pracuje, czy wie, co ma robić;
          • Przeznaczenie dla dziecka nadpobudliwego miejsca w pierwszej ławce, jak najbliżej nauczyciela lub w tylnej części klasy, aby nie skupiało na sobie uwagi innych i swoim kręceniem nie przeszkadzało w prowadzeniu lekcji;
          • Jego sąsiad z ławki powinien być osobą spokojną i zrównoważoną;
          • Dostosowanie zadań powierzonych dziecku do jego aktualnych możliwości, tak, by mogło im sprostać, gdyż porażki działają na nie rozstrajająco;
          • Dzielenie pracy powierzanej dziecku na małe odcinki i racjonalne, w miarę możliwości częste wprowadzanie przerw na odpoczynek (np. gimnastyka śródlekcyjna) oraz wykorzystywanie dziecka przy każdej okazji do ruchu (starcie tablicy, rozdanie zeszytów, przyniesienie czegoś);
          • Nie "wyrywanie" do odpowiedzi, lecz przygotowanie dziecka do niej przez naprowadzenie na określony temat;
          • Nie hamowanie nadmiernej aktywności dziecka, lecz stałe, dyskretne ukierunkowywanie jej na właściwy cel;
          • Cel, do którego prowadzić ma działanie dziecka nie może być zbyt odległy, odroczony w czasie;
          • Zakres powierzanych uczniowi obowiązków nie powinien być za szeroki, nie należy obarczać go wieloma zadaniami jednocześnie;
          • Częste przypominanie o zobowiązaniach i to w atmosferze pozbawionej napięć, złości, wymówek i kar;
          • Skłanianie dziecka do finalizowania rozpoczętych działań, w tym także dyskretna pomoc pozwalająca na osiągnięcie celu;
          • Unikanie nadmiernej krytyki, pokpiwania i żartowania z dziecka;
          • Dostrzeganie tych rzadkich chwil, kiedy dziecko spokojnie pracuje i zachęcanie go do dalszego wysiłku; nie należy się bać, że się go rozproszy, pochwała doda mu sił, zachęci do spokojnego siedzenia i skupienia się na zadaniach;
          • Stosowanie na lekcjach specjalnych metod dydaktycznych, np.: wyróżnianie najważniejszych zagadnień, podkreślanie ich na tablicy na kolorowo, zaznaczanie podczas wypowiedzi sygnałem “to ważne”:
          • Zapewnienie spokojnego zajęcia w czasie przerw między lekcjami, nie dopuszczanie do zbyt żywiołowych i chaotycznych zabaw;
          • W sytuacjach konfliktowych odraczanie rozwiązania problemu do chwili wyciszenia i wygaśnięcia emocji;
          • Omawianie z dzieckiem zaistniałych sytuacji ze wskazaniem na właściwe postępowanie; skłanianie do refleksji i krytycznej oceny własnego zachowania;
          • Stosowanie jasnego i zrozumiałego dla dziecka systemu reguł rządzących życiem klasy i szkoły;
          • Korygowanie niewłaściwych oddziaływań wychowawczych rodziców poprzez wskazywanie, jak mają pracować z dzieckiem, a tym samym ujednolicanie działań szkoły i domu;
          • Okazywanie zrozumienia, że trudności są niezależne od woli dziecka i jego rodziców;
          • W przypadku szczególnie nasilonych objawów nadpobudliwości psychoruchowej- taktowne zasugerowanie rodzicom, aby skontaktowali się z psychologiem;

          Autorka formułuje na koniec10 PRÓŚB NADPOBUDLIWEGO DZIECKA:

          1. Pomóż mi skupić się na jednej czynności.
          2. Chcę wiedzieć, co się zdarzy za chwilę.
          3. Poczekaj na mnie, pozwól mi się zastanowić.
          4. Jestem w kropce, nie potrafię tego zrobić, pokaż mi wyjście z tej sytuacji.
          5. Chciałbym od razu wiedzieć, czy to, co robię, jest zrobione dobrze.
          6. Dawaj mi tylko jedno polecenie naraz.
          7. Przypomnij mi, żebym się zatrzymał i pomyślał.
          8. Dawaj mi małe zadania do wykonania, kiedy cel jest daleko, gubię się.
          9. Chwal mnie choć raz dziennie, bardzo tego potrzebuję.
          10. Wiem, że potrafię być męczący, ale czuję, że rosnę, kiedy okazujesz mi, jak mnie kochasz!


          Około 70 proc. dzieci właściwie prowadzonych wyrasta prawie całkowicie z tego zaburzenia pod koniec wieku dojrzewania. Natomiast te zaniedbane osiągają niższy od swoich możliwości poziom wykształcenia. Zapoznanie się z zaburzeniem ADHD uświadamia nauczycielowi konieczność stosowania wobec dzieci innych metod wychowawczych. Konsekwentna praca może przynieść po pewnym czasie poprawę funkcjonowania dziecka w szkole, ulgę dla innych dzieci, wdzięczność i zadowolenie rodziców oraz satysfakcję zawodową dla nauczyciela.

          Bibliografia:

          • M. Nowak, Dziecko nadpobudliwe, Kraków 1993
          • H. Nartowska, Dzieci nadpobudliwe psychoruchowo- zaburzenia w zachowaniu i trudności szkolne, PZWS 1985
          • Aleksandra Sroczyńska-Kisser “Dziecko nadpobudliwe”, publikacja internetowa
          • Irena Wielowiejska-Comi “Jasno określone zasady postępowania z dzieckiem nadpobudliwym psychoruchowo (ADHD i ADD)” – publikacja internetowa